Aranżacja pokoju dziecięcego to dla wielu rodziców ogromna przyjemność. Niestety łatwo tutaj o zbyt dużą fantazję i nadmiar rzeczy, często zupełnie niepotrzebnych. Choć sama nie mam potomków, to mam szczęście być siedmiokrotną ciocią (!) oraz obserwować, jak maluchy się zmieniają, a wraz z nimi ich pokoje. Jakie są w mojej opinii najczęstsze błędy przy aranżacji małych pokojów dziecięcych?
Błąd 1: Krzykliwa kolorystyka
Jednym z największych błędów popełnianych przy aranżacji pokoju dziecięcego jest malowanie go na dziecinne, krzykliwe kolory. Po pierwsze, takie barwy mogą działać na malucha niepotrzebnie stymulująco i rozpraszająco. Po drugie zaś, dziecko szybko dorasta, a wraz z nim zazwyczaj zmniejsza się zamiłowanie do neonowych barw.
Nie ulega też wątpliwości, że ciągłe przemalowywanie ścian w pokoju dziecka jest niepotrzebnym marnotrawieniem pieniędzy. Dobrze więc, by baza kolorystyczna była neutralna, dzięki czemu w miarę dorastania dziecka łatwiej będzie dopasowywać do niej różne elementy.
Błąd 2: Drogie meble dla malucha
Aranżacja pokoju dziecięcego to do pewnego wieku dziecka coś, czego potrzebują bardziej rodzice, aniżeli sama pociecha. W większości przypadków dziecko po urodzeniu śpi tuż przy opiekunach w ich dużej lub małej sypialni, a jego pokój wykorzystywany jest stosunkowo rzadko. Zupełnie nie ma więc potrzeby inwestowania na tym etapie w drogie meble i akcesoria.
Błąd 3: Wybór wykładziny z wysokim włosiem
Wykładzina w pokoju dziecka to wybór nad którego słusznością można się zastanawiać ze względów praktycznych. Największym błędem jest jednak montaż wykładziny lub zakup dywanu z bardzo wysokim, gęstym włosiem. Niestety bardzo trudno utrzymać go w czystości, w szczelinach gromadzą się też roztocza oraz zanieczyszczenia mogące nasilać objawy alergii.
Jeśli więc wykładzina, to najlepiej w pokoju starszych dzieci i taka, którą będzie można łatwo czyścić.
Błąd 4: Niepraktyczne łóżko
Aranżacja małego pokoju dziecięcego to walka o każdy centymetr wolnej przestrzeni. Z tego też powodu warto zainwestować w praktyczne łóżko ze schowkami, w których będzie można pomieścić zabawki, ubrania sezonowe czy zapasowe komplety pościeli.
Dziecko szybko wyrośnie również z łóżka w popularnym w ostatnich latach kształcie samochodu. Niestety dodatkowo często wygląda ono po prostu kiczowato i może być mniej wygodne ze względu na plastikowe boki.
Błąd 5: Nieprzykręcanie mebli do ścian
Niebezpiecznym błędem popełnianym przez rodziców może być również nieprzykręcanie mebli do ścian w pokoju dziecięcym. Jeśli maluch uczy się chodzić i przytrzymuje się różnych przedmiotów, złapanie za niedociążoną komodę może doprowadzić do jej przewrócenia się i prawdziwego nieszczęścia.
Na szczęście wielu producentów w przypadku mebli do pokojów dziecięcych oferuje systemy pozwalające na ich wygodne zamocowanie do ścian.
Błąd 6: Inwestycja w drogi fotel do karmienia
Zdjęcia na Instagramie obfitują w designerskie pokoje dla maluchów, w których obowiązkowym elementem jest fotel do karmienia dla mamy. Bez wątpienia takie fotele są piękne, choć okazuje się, że w większości przypadków… zupełnie nieużywane, a przynajmniej nie do tego celu.
Jeśli więc domowy budżet jest już nadwyrężony, może nie warto inwestować w taki mebel, który choć piękny, może być zupełnie zbędny.
Błąd 7: Mało miejsca do przechowywania
Nie ulega wątpliwości, że rodzice i bliscy kupują pociechom naprawdę sporo ubrań i zabawek. Problemem jest ich przechowywanie, zwłaszcza w małych mieszkaniach. Jak więc zaplanować mieszczące je schowki? Przede wszystkim tak, aby możliwie jak najwięcej przechowywać w szafkach, a nie na widoku. Dzięki temu pokój będzie bardziej uporządkowany, a przez to także optycznie większy.
Błąd 8: Zakup wysokiej szafy na ubrania
Wysoka szafa na ubrania to jeden z najbardziej niepraktycznych mebli w pokoju dla malucha, gdyż dziecko przez długi czas nie będzie w stanie samodzielnie z niego korzystać. Właśnie dlatego zdecydowanie lepiej zainwestować w praktyczną i pojemną komodę z szufladami (i pamiętać o jej zamocowaniu do ściany).
Błąd 9: Duża liczba zabawek
Maluchy mają w dzisiejszych czasach naprawdę sporo zabawek. Moja śmiała opinia? Często jest ich za dużo. Zazwyczaj wątpliwy jest również ich design, zaś sam nadmiar sprawia, że w pokoju pojawia się kłopot z utrzymaniem porządku.
Właśnie dlatego warto raz na jakiś czas rewidować stan posiadania maluchów i pozbywać się rzeczy nieużywanych. Warto też inwestować w piękne i ponadczasowe zabawki dla dzieci, które cieszą oko i stanowią piękny dodatek do pokojów.
Błąd 10: Niedostateczne doświetlenie pokoju
Lampa sufitowa na jedno, całe pomieszczenie to zdecydowanie za mało, również w niedużym pokoju dziecięcym. Jeśli maluch jest większy, ważne jest bowiem doświetlenie także miejsca do zabawy oraz pozostawienie lampki nocnej dla dziecka w okolicy łóżka, jeśli śpi ono już samo.
A Wy? Przed czym przestrzeglibyście innych rodziców planujących aranżację pokoju dziecięcego? Czekam na Wasze komentarze.